Drużyna Wiary Lecha musiała uznać wyższość Błękitnych Wronki w meczu 13. Kolejki V. ligi. Tym samym zakończyła się seria ośmiu meczów bez porażki. Potknięcie skomentowali Hubert Wołąkiewicz oraz Sławomir Makowski.  

Hubert Wołąkiewicz – obrońca Wiary Lecha

Myślę, że w sobotnim spotkaniu zawiodło wszystko. Każda formacja nie zagrała tak, jak powinna. To był nasz najgorszy mecz, odkąd pamiętam. Nie wychodziło nam zupełnie nic. Znów tracimy bramki po stałych fragmentach gry. Na pewno szkoda, bo mieliśmy bardzo fajną serię ośmiu meczów z rzędu bez porażki. Tym bardziej, że graliśmy u siebie i chcieliśmy dalej budować naszą twierdzę, bo kto przyjeżdża do nas, to się nas boi i mam nadzieję, że tak zostanie, a przegrany mecz był wyłącznie wypadkiem przy pracy.

Jeśli chodzi o bramki zdobyte w końcówce spotkania, na pewno cieszą. Porażka 3:4 brzmi chociaż trochę lepiej niż 1:4. Takiemu doświadczonemu zespołowi, jak nam, nie przystoi przegrywać tak wysoko. Tym bardziej na swoim boisku.

Najważniejsze jest teraz zmazać plamę podczas niedzielnego meczu z Concordią, by potem podjąć na swoim boisku lidera rozgrywek. Zrobimy wszystko, żeby te ostatnie mecze zakończyły się zwycięstwami. Stać nas na to i głęboko wierzę w ten zespół, bo zasługuje na to, żeby spędzić dość długą przerwę zimową w dobrych nastrojach. Wtedy każdy wróci do przygotowań do rundy wiosennej pełen optymizmu i zapału do walki o awans do IV ligi.

Sławomir Makowski – pomocnik Wiary Lecha

Nie ma co się oszukiwać, zagraliśmy słabe spotkanie. Zawiodło praktycznie wszystko, co mogło. Zabrakło przytrzymania piłki na połowie rywala, wyjścia na wolną pozycję oraz kreacji sytuacji podbramkowych. Nie powinniśmy również do tego, aby stracić aż trzy bramki po stałych fragmentach.

To, że udało nam się zdobyć dwie bramki w ostatnich minutach, nie powinno zmienić odbioru tego spotkania, które było po prostu słabe w naszym wykonaniu i w którym niestety nie zasłużyliśmy na zwycięstwo.

Na pewno w obu ostatnich spotkaniach musimy zagrać zdecydowanie lepiej i w pełni swoich możliwości. Jestem przekonany, że w obu pojedynkach jesteśmy w stanie zdobyć komplet punktów.