Wiara Lecha pokonała Lubuszanin Trzcianka, zwiększając swoją przewagę nad goniącym ją Zamkiem Gołańcz. Na trzy kolejki przed końcem do zapewnienia gry w barażach o awans do IV ligi Kibole potrzebują już tylko pięciu punktów. Mecz z Lubuszaninem skomentowali Sławomir Makowski, oraz Maciej Łaszyński, który tym zwycięstwem pożegnał się z kibicami.

Maciej Łaszyński – obrońca Wiary Lecha

Po porażce i słabej grze w Łobżenicy nasza sytuacja w tabeli się skomplikowała. Chcieliśmy wrócić na zwycięska ścieżkę i zagrać dobry mecz. To się nam udało. Myślę, że wygraliśmy zasłużenie i przekonywująco.

Najważniejsze, że to od nas zależy, czy skończymy ligę na drugim miejscu premiowanym grą w barażach. Zostały 3 mecze, które trzeba wygrać i nie oglądać się na innych. To nasz cel.

Terminarz tak się ułożył, że był to ostatni mecz przed poznańską publicznością. Dla mnie to szczególny mecz, bo po 9 latach reprezentowania Wiary Lecha kończę przygodę z piłką. Myślę, że gra całego zespołu wyglądała dobrze i wygraliśmy zasłużenie. Jestem zadowolony również z mojego występu, bo godnie pożegnałem się z kibicami. Chciałbym podziękować wszystkim osobom, które spotkałem przez te 9 lat gry w DWL. Sam mecz i sposób, w jaki zostałem pożegnany to mistrzostwo świata. Wszystko wyszło mega fajnie. Zawsze pozostanie to w mojej pamięci.

Sławomir Makowski – pomocnik Wiary Lecha

Zdecydowanie cieszy fakt że zespół po raz kolejny po porażce zagregował w najlepszy możliwy sposób czyli pewnym zwycięstwem, które przybliża nas do gry w barażach o IV ligę.

Uważam że zagraliśmy przyzwoite spotkanie, które przez większość czasu kontrolowaliśmy. Cieszę się, że cały zespół grał skutecznie i podnieśliśmy się po porażce w Łobżenicy. Zawsze staram się dawać z siebie sto procent, aby moja gra wpływała jak najlepiej na obraz całego zespołu.

Wszystko zależy od nas i remis Zamka Gołańcz nie zmienia faktu, że w ostatnich meczach musimy zagrać w pełni skoncentrowani oraz z lepszą skutecznością niż ostatnio. Wierzę, że dzięki temu wywalczymy prawo do gry w barażach, bo w przeciągu całego sezonu na to miejsce po prostu zasłużyliśmy.