Wiara Lecha II wygrała drugi mecz z rzędu i to w bardzo przekonującym stylu, bo aż 6:1 z sąsiadująca w tabeli Arką. Kapitan rezerw, Tomasz Olejniczak opowiedział o panujących nastrojach w drużynie i planach na kolejne spotkania. 

Kapitanie, drużyna wygrywa drugi raz z rzędu i to w pięknym i przekonującym stylu. Czy Twoim zdaniem drużyna zagrała w końcu tak jak powinna zawsze grać? Czy zespół posiada jeszcze spore rezerwy jeśli chodzi o potencjał sportowy?

To zwycięstwo z pewnością wzmocni nasze morale na kolejne mecze. Pokazaliśmy sporo jakości na boisku, ale kluczowa była nasza determinacja do zdobywania bramek. Chciałbym pochwalić całą drużynę, która świetnie zareagowała na straconą bramkę na początku spotkania. Zwycięstwo w takim stylu cieszy, ale nadal musimy ciężko pracować na treningach, żeby konsekwentnie podnosić swój poziom. Nie popadamy w hurraoptymizm.

Dominik Bednarek strzelił trzy bramki i są to jego pierwsze trafienia od debiutanckiego gola w 2017 roku. W tym sezonie już w paru meczach pokazał się z bardzo dobrej strony asystując kolegom. Jak oceniasz Tomku obecna formę popularnego „Bediego”?

Tak to był jego świetny występ, bez wątpienia MVP tego meczu. Dominik wraca po dłuższej przerwie i z treningu na trening, z meczu na mecz się rozkręca. To zawodnik, który ma sporo umiejętności, ale też doświadczenia piłkarskiego. Na potwierdzenie tego była bramka ze stałego fragmentu, która była ozdobą tego meczu i impulsem do zwycięstwa.

W najbliższą niedziele drużyna uda się do Bogdanowa, gdzie przyjdzie się jej zmierzyć z ostatnim w ligowej tabeli – Skorpionem. Do tej pory ekipa spod Oborniki nie zdobyła choćby punktu, czy rezerwy Wiary Lecha chcą pójść za ciosem i dopisać kolejne trzy punkty w ligowej tabeli? 

Drużyna z Bogdanowa jest nowicjuszem, więc nie wiemy o niej zbyt dużo. Można zakładać, że lepsze mecze jeszcze przed nimi. Patrząc na tabelę można nas wskazywać jako faworyta i będziemy chcieli to udowodnić na boisku. Wierzę w naszą drużynę.