Dominik Bednarek i Mateusz Bednarek po zwycięstwie w Łobżenicy: Pokazaliśmy charakter

Zwycięski dla Wiary Lecha mecz 14. Kolejki IV ligi, w którym Kibole pokonali na wyjeździe Pogoń Łobżenica, zostanie na długo w pamięci przede wszystkim dwóch zawodników Niebiesko-Białych. W drugiej połowie swoje debiutanckie występy na poziomie IV ligi zaliczyli Dominik Bednarek i Mateusz Bednarek. Bracia wzięli głos przed meczem z Koroną Piaski.

Dominik Bednarek – pomocnik Wiary Lecha: Mimo, że Pogoń Łobżenica zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, to trener uczulał nas, że to wcale nie oznacza łatwego pojedynku. Nie możemy lekceważyć przeciwnika, który jest zdeterminowany, żeby wygrywać i piąć się w górę tabeli. Wzięliśmy to sobie do serca i wykonaliśmy swoje zadanie. Uważam, że bardzo dobrze zagraliśmy w obronie, byliśmy skoncentrowani do samego końca i dzięki temu Pogoń nie stworzyła sobie stuprocentowej sytuacji bramkowej.

W ostatnim meczu udało mi się zadebiutować w czwartej lidze. Cieszę się, że mogę wspierać drużynę na każdym poziomie rozgrywek. Dało mi to dużo satysfakcji, motywacji do dalszej gry i ciężkiej pracy, by ten występ nie był wyjątkiem, a początkiem moich regularnych występów.

Nie możemy lekceważyć żadnego przeciwnika, bo wszyscy chcemy wygrywać. Jeżeli w niedzielę zagramy tak samo dobrze w obronie, to mamy duże szanse na wygranie tego spotkania. W drużynie mamy sporo jakości z przodu i potrafimy stworzyć groźne sytuacje. Jeżeli je wykorzystamy, to trzy punkty pojadą z nami do Poznania.

Mateusz Bednarek – napastnik Wiary Lecha: Nie było to najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu, ale pokazaliśmy charakter do samego końca i ostatecznie to my mogliśmy się cieszyć z cennego zwycięstwa na wyjeździe.

Nie ukrywam, że czekałem na ten moment od początku sezonu i jestem szczęśliwy, że mogłem zadebiutować w IV lidze. Będę trenował dalej i czekał na kolejne szanse.

Myślę, że niedzielny mecz z Koroną Piaski będzie bardzo podobny do naszego ostatniego spotkania. Będziemy musieli pokazać, że jedziemy tam jako faworyci i na koniec to my będziemy się cieszyli z kolejnego zwycięstwa na wyjeździe.

Other Articles