Trener Łukasz Kubiak po zwycięstwie z Pogonią Łobżenica: Osiągnęliśmy stabilizację

W meczu 14. kolejki IV ligi Wiara Lecha pokonała na wyjeździe ostatnią w tabeli Pogoń Łobżenicę. Wynik spotkania został ustalony pod koniec pierwszej połowy, gdy najpierw rzut karny wykorzystał Daniel Mankiewicz, a następnie efektownym trafieniem z okolic połowy boiska popisał się Jakub Wilk. Dyspozycję Lechitów na finiszu rundy jesiennej skomentował trener Łukasz Kubiak.

Po raz drugi w tym sezonie zwyciężyliśmy na wyjeździe, pokonując na trudnym terenie Pogoń Łobżenicę oraz po raz trzeci zachowując czyste konto. Jak Trener ocenia to spotkanie?

Ogromnie cieszy mnie zarówno zwycięstwo, jak i nasza postawa w defensywie. To kolejny mecz, w którym nasza obrona spisuje się dobrze. Osiągnęliśmy stabilizację, lepiej się asekurujemy i reagujemy na wydarzenia boiskowe, a dzięki temu rywale mają problem z dojściem do dobrych sytuacji bramkowych. Ten mecz był dla nas bardzo trudny. Mieliśmy przed spotkaniem ogromne problemy kadrowe, ale zarówno pierwsza jedenastka, jak również rezerwowi stanęli na wysokości zadania.

Mieliśmy na ten mecz konkretny plan. Wiedzieliśmy, że zespół gospodarzy jest bardzo groźny w kontrataku, więc staraliśmy się grać uważnie w obronie, ograniczać atuty rywala oraz mądrze i cierpliwie konstruować nasze akcje. Kluczowe dla spotkania były ostatnie minuty pierwszej połowy. Karny oraz cudowny gol Jakuba Wilka dał nam dużo spokoju na drugą część meczu. W drugich 45 minutach dbaliśmy o zabezpieczenie bramki i groźnie kontratakowaliśmy. Zabrakło nam jednak zimnej krwi w szybkim ataku, przez co nasz licznik z bramkami zatrzymał się na dwóch trafieniach. Nie zamknęliśmy meczu, więc do końca spotkania musieliśmy szczelnie bronić. To się udało i nagrodą jest drugie zwycięstwo w delegacji, które bardzo nas cieszy.

Mamy na koncie 21 punktów, co daje nam szóstą pozycję w tabeli. W ostatnich czterech jesiennych starciach zmierzymy się z zespołami z 17., 12., 14. oraz 11. miejsca w klasyfikacji. Celem na najbliższe kolejki będzie przedłużenie zwycięskiej passy?

Nasz cel przed sezonem zakładał zdobycie 40 punktów, które dadzą nam utrzymanie. Powoli zbieramy punkty, które poprawiają naszą sytuację w tabeli. Nie możemy jednak stracić koncentracji. W ostatnich kolejkach drużyny z drugiej połówki tabeli radzą sobie dobrze i też regularnie punktują. Już przed meczem z Tarnovią mówiłem, że teraz jesteśmy w kluczowym etapie rundy. Zdania nie zmieniam i razem ze sztabem i zawodnikami zrobimy wszystko, żeby do końca rundy zdobyć jak najwięcej oczek. IV liga jest bardzo wyrównana. Każdy mecz wymaga wysiłku i maksymalnego zaangażowania. Nawet grając z ostatnią Pogonią musieliśmy dać z siebie maksa, żeby zgarnąć pełną pulę. Ja jestem jednak pełen wiary w naszą drużynę. Z meczu na mecz nasza gra jest coraz dojrzalsza, popełniamy mniej prostych błędów, niż na początku sezonu, a do tego zawodnicy łapią większą pewność siebie, co ogromnie mnie cieszy. Jestem przekonany, że dalsza ciężka praca zaowocuje kolejnymi zwycięstwami.

W 15. kolejce zmierzymy się na wyjeździe z przedostatnią w tabeli Koroną Piaski, która wygrała na swoim boisku tylko z Polonią Chodzież. Możemy się spodziewać podobnego spotkania, jak w minionej kolejce?

To będzie równie trudny, a może nawet trudniejszy mecz niż w Łobżenicy. Korona ma bowiem dużo lepszy zespół, niż wskazuje na to tabela. Do tego będą mocno zdeterminowani, żeby odwrócić złą passę w meczach u siebie. Nie wiem, z czego wynikają ostatnie wpadki Korony u siebie, ale musimy pamiętać, że ten zespół potrafił w tym sezonie u siebie zremisować z Lipnem Stęszew. Jest to też zespół o dużym potencjale ofensywnym. Będziemy musieli mieć się na baczności i konsekwentnie realizować swój plan na mecz. Jesteśmy podbudowani dwoma zwycięstwami z rzędu i na pewno w dobrych humorach będziemy przygotowywać się do meczu. Musimy jednak cały czas ciężko pracować, bo końcówka sezonu to trudny moment dla wszystkich ligowych zespołów. Jeśli wyjdziemy w Piaskach z odpowiednim nastawieniem i dobrą koncentracją, to będziemy wymagającym rywalem dla gospodarzy. Będziemy pracować w tym tygodniu również nad skutecznością, żeby stworzone sytuacje zamienić na bramki. Nasza sytuacja kadrowa na mecz w Piaskach również powinna być lepsza i mam nadzieję, że po meczu z Koroną będziemy mogli dopisać sobie kolejne ważne punkty do naszego dorobku.

Other Articles