
Mikołaj Hudziak i Jakub Ziółkowski po zwycięstwie z Wartą Śrem: Nie graliśmy na miarę naszych możliwości
Wiara Lecha zaliczyła drugie zwycięstwo z rzędu, pokonując na własnym boisku Wartę Śrem. W następnej kolejce Lechici do pierwszej stolicy Polski, by zmierzyć się z Mieszkiem Gniezno. Głos pomiędzy tymi dwoma meczami zabrali pomocnicy Niebiesko-Białych – Mikołaj Hudziak oraz Jakub Ziółkowski.
Mikołaj Hudziak – pomocnik Wiary Lecha: Myślę, że to nie było nasze najlepsze spotkanie. W niektórych momentach brakowało dokładności oraz uspokojenia gry. Mimo wszystko uważam, że byliśmy lepszym zespołem i cieszymy się z trzech punktów.
Mamy bardzo mocną defensywę i nie dopuszczamy przeciwnika do licznych sytuacji pod bramką, natomiast poprawić powinniśmy grę w ataku. Myślę, że brakuje nam trochę pewności siebie, przez co czasami podejmujemy złe decyzje na boisku.
Mecze przeciwko Mieszkowi z pewnością nie należą do najprostszych. Zespół z Gniezna dobrze gra w piłkę. Myślę, że bedzie to całkiem przyjemny mecz dla oka. Nam na pewno nie zabraknie charakteru i liczę na to, że wywieziemy stamtąd zwycięstwo.
Jakub Ziółkowski – pomocnik Wiary Lecha: Uważam, że zdecydowanie nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Nie graliśmy na miarę naszych możliwości. Natomiast cieszy wynik, bo kolejne trzy punkty trafiają na nasze konto. Wyciągnęliśmy wnioski i skupiamy się na kolejnym meczu.
Cieszy na pewno to, że udało nam się zachować kolejne czyste konto, co potwierdza naszą silną defensywę. Na pewno musimy skupić się na ataku być bardziej skoncentrowani pod bramką przeciwnika i kreatywni.
Mieszko to wymagający rywal i można spodziewać się ciężkiego meczu, ale interesują nas tylko i wyłącznie trzy punkty.