Wiara Lecha zajmuje obecnie pozycję wicelidera IV ligi po sobotnim remisie 2-2 z Mieszkiem Gniezno. Głos po spotkaniu 21. kolejki najwyższej klasy rozgrywkowej w Wielkopolsce zabrali zawodnicy Niebiesko-Białych – Kamil Lulka oraz Maksymilian Walczak.

Kamil Lulka – pomocnik Wiary Lecha: Na pewno szkoda straconych bramek, ponieważ akurat w tych sytuacjach mogliśmy tego uniknąć. Pokazaliśmy jednak kolejny już raz swój charakter. Dążyliśmy do strzelenia bramek, które nie tylko dawały nam remis, ale również po każdej z tych bramek chcieliśmy iść za ciosem, żeby wygrać te spotkanie. Myślę, że zaprezentowaliśmy się dobrze na tle silnego przeciwnika, którego miejsce w tabeli nie odzwierciedla wysokiej jakości całej drużyny. Sam mecz był otwarty, co przełożyło się na akcje z obu stron, dlatego szanujemy ten remis.

Nasza pozycja w tabeli nie wynika z wygrania dwóch, czy trzech meczów, ale pokazuje dobrą i równą formę przez cały dotychczasowy sezon. Jednak na tę chwilę nie ma co myśleć o barażach. Do rozegrania jest jeszcze ponad 10 meczów, w tym oczywiście ze wszystkimi drużynami walczącymi o wysokie miejsce w tabeli. Liga w tym sezonie jest bardzo wyrównana, a walka o baraże prawdopodobnie będzie się toczyć do ostatniego meczu. Wiemy jak drużyny będą podchodzić do meczów z nami, dlatego z naszej perspektywy kluczowe jest zachowanie skupienia, zaangażowania i wysokiej formy przez najbliższe tygodnie. Chcemy wygrywać kolejne spotkania i podtrzymywać naszą passe meczów bez porażki w tej rundzie.

Mecz z Ostrovią może być dla nas wyzwaniem, gdyż tak jak wspomniałem, każdy zespół będzie podchodził do nas z jeszcze większą ambicją, by nas pokonać. Jednak to my będziemy faworytem meczu i będziemy chcieli zaznaczyć swoją dobra dyspozycję na wiosnę w tym meczu. Powrót do naszej bardzo dobrej gry w obronie i skuteczniejsza gra w ataku oraz takie nastawienie jak w meczach z Piastem i Mieszkiem pozwoli Nam na wywiezienie ważnych punktów z Ostrowa.

Maksymilian Walczak – pomocnik Wiary Lecha: Kolejnym raz pokazujemy determinację i walkę do końca. Nieustępliwość i ciągłe zaangażowanie są dla nas kluczowe w tym sezonie. Mecz na trudnym terenie w Gnieźnie oceniam dobrze. Drużyna Mieszka stawiła nam opór i pokazała, że jest to inny zespół niż w poprzedniej rundzie. Cenny remis, każdy punkt jest dla nas na wagę złota, bo myślę, że nie jeden zespół zgubi punkty z drużyną Mieszka.

Na pewno w jakimś stopniu da się odczuć presję tabeli. W czołówce jest ciasno i każda z drużyn walczy o punkty. Każdy mecz jest ciężki, gramy o coś i też to czujemy w szatni. Jest pełna mobilizacja i skupienie. Obecna sytuacja tylko nas napędza, widzimy jasny cel i zrobimy wszystko, żeby wywalczyć upragniony awans.

Na pewno nie można podejść do spotkania z Ostrovią lekceważąco. Poziom ligi wzrósł i nie ma w niej wyraźnie słabszych drużyn. Zresztą widać to po ostatnich wynikach, które mogą zaskakiwać. Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego ma za sobą dobry czas i na pewno nie będzie to łatwy mecz. Pamiętajmy jednak, że to my nieprzypadkowo jesteśmy wiceliderem i w najbliższą sobotę zamierzamy wrócić z Ostrowa z 3 punktami.