Minęło 10 lat od awansu do A-klasy

10 lat temu, 23 czerwca 2013 roku Wiara Lecha pokonała Trzynastkę Poznań 2:1. Zwycięstwo przypieczętowało awans Kiboli do A-klasy. Drużyna, która w przypadku remisu lub porażki miała przestać istnieć wygrała najważniejszy mecz 12-lecia.

Tygodnie poprzedzające pojedynek z Trzynastką Poznań były trudne dla Wiary Lecha. Kibole na przełomie maja i czerwca praktycznie stracili szanse na awans do A-klasy przegrywając dwa pojedynki rozegrane w Poznaniu z niżej notowanymi rywalami. Trzy punkty ze stolicy Wielkopolski wywiozły kolejno: Avia Kamionki (0:1) i Clescevia Kleszczewo (3:5). Lechici musieli liczyć na cud. W ostatnich trzech kolejkach potrzebowali trzy wygrane, a także dwie porażki Trzynastki. Dwa tygodnie przed derbami, które kończyły sezon 2012/2013 Clescevia sprawiła kolejną sensację. Pokonała Trzynastkę! Wiara Lecha podbudowana dobrymi wieściami rozgromiła Orkan Manieczki 12:0, a następnie otrzymała trzy darmowe punkty za nieodbyty pojedynek z Jurandem Koziegłowy. O tym kto awansuje do A-klasy miał zadecydować ostatni mecz. 23 czerwca o godzinie 13 przy poznańskiej Cytadeli rozbrzmiał pierwszy gwizdek mecz SKS 13 – Wiara Lecha. Trzynastce starczył remis. Podopieczni trenera Dariusza Kustonia musieli wygrać. Niebiesko-biali nie grali tylko o awans. Ten mecz decydował o dalszej historii drużyny kibiców Kolejorza. Brak promocji do A-klasy był jednoznaczny z rozwiązaniem zespołu.

Zapraszamy na relację z meczu autorstwa Mateusza Szymandery z LechNews.pl.

KKS Wiara Lecha wygrała ostatni mecz w sezonie i tym samym wywalczyła awans do A‑klasy. Bramki dla podopiecznych Dariusza Kustonia zdobyli Krzysztof Szerszeń i Michał Tym.

Spotkanie fantastycznie rozpoczęło się dla zespołu Wiary Lecha. Już w 2. minucie Lechici wyszli na prowadzenie. Surowiec zagrał do Szerszenia, który z łatwością minął bramkarza i trafił do pustej bramki. Radość Lechitów nie trwała zbyt długo. Kilka minut później było już 1:1, gdy gospodarze wyrównali stan meczu.

Mecz toczył się głównie w środku pola. Oba zespołu starały się zdobyć przewagę, ale o to było niezwykle trudno. Kibole za sprawą Szerszenia mogli podwyższyć prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie, gdy ten minął bramkarza, ale wystawił sobie piłkę zbyt daleko, aby skierować ją do siatki.

Po przerwie Lechici przejęli inicjatywę. Dłużej utrzymywali się przy piłce i szukali okazji do zdobycia bramki. Tę udało się zdobyć Tymowi, który szukał okazji do dośrodkowania w pole karne, ale piłka przez niego uderzona trafiła wprost pod poprzeczkę bramki gospodarzy i Kibole ponownie wyszli na prowadzenie.

To był sygnał ostrzegawczy dla gospodarzy, którym do awansu wystarczył remis. Rzucili oni wszystkie siły do ataku, a Lechici szukali okazji do kontrataku. Groźnie było pod bramką Sałaty, który kilka razy uratował Lechitów przed stratą gola. Wpierw, gdy błąd popełnił Laufer i rywal wyszedł sam na sam, a później, kiedy piłka skozłowała tuż przed nim i z trudem sparował futbolówkę na rzut rożny. Lechici mieli jezcze okazję do podwyższenia prowadzenie, gdy Górczak znalazł się w świetnej sytuacji, ale trafił nad poprzeczką.

Trzynastka Poznań — Wiara Lecha 1:2 (1:1)
Bramki: 6′ — 2′ Krzysztof Szerszeń, 57′ Michał Tym
Żółte kartki: Łukasz Wyka, Bartosz Laufer

DWL: Jarosław Sałata (C) — Piotr Krystkowiak, Bartosz Laufer, Michał Tym (90. Krzysztof Kujawski) — Łukasz Wyka (80. Dawid Norek), Jan Makowski, Arkadiusz Siejek (90. Patryk Olaszczyk), Karol Wojciechowski, Krzysztof Szenfleld — Krzysztof Szerszeń, Marcin Surowiec (85. Mariusz Górczak)

Mecz miał także odpowiednią oprawę, o którą zadbała Sekcja Swarzędz. Opis tego co działo się na trybunach pojawił się na stronie kibiców Kolejorza.

Kibolska ekipa grająca w B-klasie pod szyldem „Wiary Lecha” zakończyła swój premierowy sezon. Po roku kopania na większych i mniejszych klepiskach, licznych ciekawych przygodach, a nawet „aktach terrorystycznych”, których doszukała się poznańska redakcja „GóWna” przyszedł czas na ostateczny i decydujący mecz.

Rywalem była drużyna Poznańskiej „13”, a stawką meczu miejsce premiowane awansem do A-klasy. Niewykluczone, że w wypadku porażki i braku awansu, kibolska przygoda z ligową piłką zostałaby zakończona. Stawka meczu była więc wysoka. Mecz z „13” miał odbyć się we wcześniejszym terminie, jednak przynajmniej oficjalnie nie pozwoliły na to warunki atmosferyczne. Rywale nie oddali też walkowera, co zdarzało się przed meczami z „DWL” podczas tego sezonu.

Pomimo ogromnego upału, na boisku niedaleko poznańskiej Cytadeli zgromadziło się kilkuset kiboli. Od początku meczu prowadzony był doping, który pomógł w walce zawodnikom. W 55. minucie spotkania zostaje też zaprezentowana oprawa, przygotowana przez fanatyków Kolejorza z podpoznańskiego Swarzędza. Składały się na nią flagi na kijach oraz transparent o treści: „Niewytłumaczalne zjawisko – KOLEJORZ ponad wszystko!”. Całość wypełniła pirotechnika – niebieskie i białe świece dymne, które dały świetny efekt oraz liczne stroboskopy.

Spotkanie kończy się wygraną kiboli 2:1 i upragnionym awansem. Po meczu nastąpiła mała inwazja na murawę i rozpoczęło się wspólne świętowanie awansu. Nie zabrakło przyśpiewek, rac i zwycięskiego toastu. Przed DWL teraz przygotowania do następnego sezonu, być może mecze rozgrywane będą na bocznym boisku obok stadionu na Bułgarskiej. Ponadto drużyna utworzyła zespół młodzieżowy, od rocznika 2004 wzwyż. A-klaso – nadchodzimy!

Other Articles