Łukasz Kubiak po porażce z Polonią Środa Wielkopolska: Jestem dumny z naszych zawodników

Tegoroczna przygoda Wiary Lecha w Pucharze Polski zakończyła się na etapie 1/8 finału po porażce z Polonią Środa Wielkopolska. Szkoleniowiec Kiboli skomentował środowe spotkanie z III-ligowcem oraz zapowiedział niedzielne starcie z Obrą Kościan.

Żegnamy się z Pucharem Polski po jednobramkowej porażce z III-ligową Polonią Środa Wielkopolska. Jakie odczucia panują w zespole po tym spotkaniu?

Trener Łukasz Kubiak: Ta porażka ma słodko-gorzki smak. Na tle zdecydowanego faworyta zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze, ale finalnie odpadliśmy z rozgrywek Pucharu Polski. Cały zespół zagrał na miarę swoich możliwości. Byliśmy dobrze zorganizowani w obronie i tworzyliśmy okazje bramkowe pod bramką Polonii. Myślę, że nie ustępowaliśmy drużynie ze Środy Wielkopolskiej, ale jednak zeszliśmy pokonani. O porażce zadecydował stały fragment gry, który w mojej ocenie mogliśmy wybronić. Po stracie gola również mieliśmy swoje sytuacje i kibice mogli oglądać żywe i dobre widowisko. Oczywiście Polonia też miała swoje sytuacje, ale przewaga trzecioligowca nie była znacząca, a w końcówce meczu to my przeważaliśmy. Szkoda, że odpadamy na tym etapie rozgrywek, ale jestem dumny z naszych zawodników za postawę i grę w tym spotkaniu.

Średnia wieku naszej wyjściowej jedenastki w środowym starciu wynosiła nieco ponad 21 lat. Czy to pokazuje przemianę drużyny, jaka nastąpiła w ostatnich latach?

Ostatnią rzeczą na którą patrzę jest metryka, bo uważam, że na boisko powinni wychodzić zawodnicy, którzy są w najlepszej dyspozycji. Moje podejście do piłki działa w dwie strony, bo w DWL szansę na grę otrzymali bardzo młodzi zawodnicy, a jednocześnie w naszych barwach grali bardzo doświadczeni gracze. Rzeczywiście można zaobserwować znaczące odmłodzenie drużyny w ostatnich latach. Nasz styl gry oparty na intensywności z pewnością jest łatwiejszy do adaptacji przez młodszych zawodników, ale to też absolutnie nie dyskwalifikuje starszych zawodników. Ja sam lubię dawać szansę młodzieży i myślę, że nasi młodzi gracze swoją postawą na boisku udowadniają, że warto na nich stawiać. Wierzę w to, że wielu z nich może stać się filarami naszej drużyny i będą reprezentować niebiesko-białe barwy przez długi czas. Jeśli będą rozwijać się tak, jak do tej pory, to nasz zespół będzie mocniejszy, a widać po naszych wynikach, że notujemy stały progres.

Już w niedzielę czeka nas kolejny pojedynek w ramach IV ligi, w którym zmierzymy się na wyjeździe z Obrą Kościan. Czy szansa na powrót na ligowe podium to najlepsza motywacja przed tym meczem?

Mecze z Obrą są dla nas bardzo wymagające i ten przeciwnik jest dla nas bardzo trudny. W IV lidze graliśmy z nimi trzy razy i trzy razy minimalnie ulegliśmy. Mamy więc motywację do tego, żeby przełamać tę niekorzystną serię. Mimo porażki w środowy wieczór myślę, że zagraliśmy dobre spotkanie i na pewno będziemy chcieli zagrać równie dobrze w niedzielę. W tym meczu istotną rolę będzie pełniło przygotowanie fizyczne. Zarówno dla nas jak i Obry to będzie trzeci mecz w ciągu ośmiu dni. Jestem przekonany, że nasz zespół niesiony dopingiem kibiców wzniesie się na wyżyny i z trudnego terenu wywieziemy zwycięstwo.

Other Articles