Legendy polskiego futsalu zakończyły kariery w barwach Wiary Lecha

Daniel Lebiedziński, Dariusz Pieczyński i Łukasz Pieczyński w Pile rozegrali ostatni mecz w swojej karierze. Cała trójka swój pożegnalny występ okrasiła bramkami.

Mistrzowie Polski, wielokrotni reprezentanci Polski z niezliczoną liczbą występów w Ekstraklasie zakończyli swoje futsalowe kariery w Wiarze Lecha. Bracia Pieczyńscy – Dariusz i Łukasz oraz Daniel Lebiedziński w niebiesko-białych barwach rozegrali ostatni mecz na parkiecie, a ze swoim ostatnim klubem wywalczyli w efektownym stylu awans do I ligi. Ich pożegnalny występ miał odbyć się przy pełnych trybunach pilskiej hali. Niestety gospodarze nie stanęli na wysokości zadania i postanowili z niezrozumiałych przyczyn zorganizować mecz bez publiczności. Wiara Lecha wygrała ostatni pojedynek sezonu 9:5. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Lebiedziński, a po jednym trafieniu zaliczyli bracia Pieczyńscy. Łukasz trafił na 2:1, a Dariusz ustalił wynik spotkania w ostatnich sekundach. Ich ostatni taniec w Wiarze Lecha trwał, w przypadku grającego trenera – blisko dwa lata, natomiast w przypadku Lebiedzińskiego i Łukasza Pieczyńskiego rok i dwa miesiące. Dla 47-letniego szkoleniowca gol strzelony w Pile był jedynym w barwach Wiary Lecha! Rozegrał w nich 24 mecze, w których aż 20-krotnie otwierał drogę do bramki swoim kolegom. 40-letni Lebiedziński niebiesko-białą koszulkę zakładał 20 razy. Strzelił w niej 24 gole. Kilka miesięcy młodszy, ale jeszcze 39-letni Łukasz Pieczyński wystąpił w jednym meczu więcej. W 21 spotkaniach zdobył 14 bramek. Obaj 11-krotnie popisywali się ostatnimi podaniami.

We wcześniejszych latach legendarna trójka futsalistów tworzyła piękną historię Akademii Słowa Poznań, która po kilka latach musiała wyprowadzić się ze stolicy Wielkopolski do Pniew. Zmiana siedziby wpłynęła bardzo dobrze na funkcjonowanie klubu. Już po szyldem Akademii FC Pniewy bracia Pieczyńscy wraz z Lebiedzińskim świętowali trzy mistrzostwa Polski. Po rozpadzie pniewskiej drużyny drogi futsalistów się rozeszły. Pieczyńscy wyprowadzili się do Chojnic, a następnie do Głogowa, Lebiedziński grał w Toruniu i Krakowie. Po kilku latach rozłąki cała trójka spotkała się w Futsalu Leszno, a następnie w Mosinie.

Po zakończeniu sezonu 2021/2022 Lebiedziński, Dariusz Pieczyński i Łukasz Pieczyński pożegnali się z I-ligowym Orlikiem Mosina. Wydawało się, że legendy polskiego futsalu zakończyły swoją przygodę z futsalem. Starszy z braci Pieczyńskich otrzymał ofertę prowadzenia beniaminka II ligi – Wiary Lecha, z której postanowił skorzystać. Podjął decyzję o zostaniu grającym trenerem lechitów. Pozostała dwójka dołączyła do oldbojów Akademii FC, z którą wystartowała w wojewódzkim Pucharze Polski. Przygoda zakończyła się w finale przeciwko Calcio Wągrowiec, z którym, już na szczeblu centralnym, rywalizowała bez powodzenia Wiara Lecha.

Pierwsza część sezonu 2022/2023 w wykonaniu aspirujących do awansu lechitów rozczarowała. Niebiesko-Biali zakończyli ją na trzeciej lokacie ze stratą pięciu punktów do KKF-u Konin. Konieczne były wzmocnienia. Włodarzom Wiary Lecha, a także samemu Dariuszowi Pieczyńskiemu udało się przekonać do powrotu do regularnego grania, Łukasza Pieczyńskiego i Lebiedzińskiego. Drużyna wzmocniona także przez Mikołaja Orczykowskiego była nie do zatrzymania. Poznańska lokomotywa wygrała wszystkie rewanżowe spotkania, ale ostatecznie nie zdołała wyprzedzić koninian. Zabrakło dwóch punktów.

W sezonie 2023/2024 nie było mocnych na Wiarę Lecha, która jak burza przeszła rozgrywki II ligi. Prowadzeni przez grającego trenera, Dariusza Pieczyńskiego futsaliści Kolejorza wygrali 13 z 14 meczów i z przewagą aż 11 punktów wywalczyli mistrzostwo trzeciego szczebla rozgrywkowego w kraju.

Other Articles