Futsal: Wiara Lecha – Wenecja Pułtusk 6:6
Na inaugurację rozgrywek I ligi futsalu Wiara Lecha zremisowała z Wenecją Pułtusk 6:6. Dwie bramki dla lechitów zdobył Uriel Cepeda, a po jednym trafieniu zanotowali Jacek Sander, Robert Świtoń, Sebastian Ceballos oraz zawodnik gości. Mecz oglądał komplet publiczności.
Po dwóch miesiącach przygotowań Wiara Lecha zainaugurowała rywalizację na poziomie I ligi. W historycznym, pierwszym pojedynku, który został rozegrany w hali UAM, lechici zmierzyli się z Wenecją Pułtusk. Zanim sędzia oznajmił początek spotkania odbyły się dwie uroczystości. Pierwsza była podziękowaniem dla zawodników, którzy występowali w niebiesko-białych barwach w ostatnich sezonach. Pamiątkowe zdjęcia otrzymali Paweł Cybulski, Mateusz Jedliński, Daniel Lebiedziński, Wojciech Pers, Łukasz Pieczyński i Wojciech Tabiszewski. Drugą było wyróżnienie Wiary Lecha za mistrzostwo II ligi. Puchar za zajęcie pierwszego miejsca lechitom przekazał przewodniczący Komisji ds. futsalu i piłki plażowej w Wielkopolskim Związku Piłki Nożnej, Rafał Gnybek.
Pojedynek, który obserwował komplet publiczności, rozpoczął się znakomicie dla gości. W 3 min piłkę do własnej bramki skierował Dominik Solecki, a pięć minut później Wenecja wykorzystała rzut karny podyktowany za faul Jarosława Sałaty. Kapitan lechitów otrzymał żółtą kartkę, a po chwili musiał po raz drugi w tym spotkaniu wyciągać piłkę z siatki. Wiarze Lecha udało się złapać kontakt bramkowy. Kilkadziesiąt sekund po drugiej bramce pułtuszczan kierunek lotu piłki w polu karnym po zagraniu Uriela Cepedy zmienił zawodnik gości. Podopieczni trenera Dariusza Pieczyńskiego nie poszli za ciosem. Jeszcze przed syreną oznajmiającą koniec pierwszej części stracili kolejne dwa gole – w 15 i 17 min.
Druga część gry rozpoczęła się optymistycznie dla gospodarzy. W 22 min po zagraniu Roberta Świtonia z rzutu rożnego piłkę z bliskiej odległości do bramki wpakował Jacek Sander, który został pierwszym zawodnikiem sekcji futsalu Wiary Lecha z golem na każdym poziomie rozgrywkowym od III ligi. Lechici ruszyli do odrabiania, ale nadziali się na kontratak gości, który skutecznie wykończył Adam Grzyb. Trener Kolejorza zdecydował się na ryzykowny ruch, do gry wprowadzając Świtonia w roli lotnego bramkarza. Zmiana taktyki była strzałem w dziesiątkę. Lechici całkowicie zdominowali rywali, a grając w przewadze na połowie rywala nie popełniali błędów. Byli też skuteczni do bólu. Swoje show rozpoczął Cepeda. W 29 min wykończył podanie Kacpra Zydorczyka, a 180 sekund później trafił do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego. Lechici niesieni dopingiem z trybun dopięli swego kilkanaście sekund później, gdy po kilka podaniach z pierwszej piłki z metra zagranie Sebastiana Ceballosa wykończył Świtoń. Wenecja miała na koncie pięć fauli, a futsaliści Kolejorza nie zamierzali odpuszczać. W 36 min indywidualną akcję Cepedy sfinalizował Ceballos! 6:5! Wydawało się, że Wiara Lecha nie wypuści zwycięstwa. Stało się inaczej. 20 sekund przed końcem zimną krwią wykazał się Michał Knajdrowski, który z metra skierował futbolówkę do siatki po sytuacyjnym uderzeniu. Nie był to koniec emocji. W ostatniej sekundzie oko w oko z bramkarzem gości stanął Ceballos, ale ku rozczarowaniu kibiców trafił wprost w niego.
Mecz zakończył się remisem 6:6. Była to fantastyczna reklama futsalu na I-ligowym poziomie.
W następnym meczu Wiara Lecha zagra na wyjeździe z KS Gniezno. Mecz w Pierwszej Stolicy Polski odbędzie się w niedzielę, 6 października o godzinie 17.
Podsumowanie
Hala UAMHala Uniwersytecka, 9, Zagajnikowa, Różany Potok, Umultowo, Poznań, województwo wielkopolskie, 61-602, Polska
28 września 202419:22Wiara Lecha Futsal
Wenecja Pułtusk
Game Timeline
Miejsce spotkania
Hala UAM
Details
Data | Czas | Liga | Sezon | Dzień meczowy |
---|---|---|---|---|
28 września 2024 | 19:22 | I Liga Futsalu | 2024/2025 | 1 |